Jak pozbyć się opadłych liści?

Czy nam się to podoba czy nie, nadeszła jesień. Póki co na szczęście ukazuje ona swoje łagodniejsze oblicze, zwane polską złotą jesienią. Jest więc słonecznie i kolorowo od tracących chlorofil liści drzew oraz innych roślin, a także charakterystycznych dla tej pory roku owoców, takich jak kasztany, żołędzie czy kulki jarzębiny. Opadające liście to jednak nie tylko wielobarwny dywan w parku, lecz również dodatkowa praca w ogrodzie, gdyż ich pozostawienie na większości roślin przyniosłoby niepożądane efekty.

Opadłe liście trzeba usunąć przede wszystkim z trawników, ponieważ przykryta nimi trawa ma w ten sposób ograniczony dostęp do światła słonecznego, a powstała bariera zwiększa i utrzymuje wilgoć przy gruncie, co sprzyja zachodzeniu procesów żółknięcia i gnicia. Podobnie w przypadku delikatnych pędów czy wiecznie zielonych roślin. Liście należy usunąć również z płożących roślin iglastych, żeby tym samym zapobiec wystąpieniu żółtych przebarwień. Z praktycznych względów powinniśmy również pozbyć się spadów ze ścieżek i podjazdów – ich pozostawienie sprawi, że nawierzchnia stanie się bardzo śliska, zarówno jesienią (podczas opadów), jak i potem zimą, kiedy śnieg i mróz uniemożliwią pozbycie się cząstek liści.

jesień kolory liście

Tradycyjną metodą pozbywania się liści z ogrodu jest ich grabienie. Specjalnymi grabiami ogrodowymi zgarniamy je na, w zależności od powierzchni, jedną lub kilka kopek, a następnie pakujemy do dużych, przeznaczonych do tego celu worków. Możemy również wykorzystać zebrane liście do produkcji kompostu, poprzez wrzucenie ich do kompostownika. Część liści przyda się natomiast jako naturalna okrywa niektórych bylin. Grabie mogą jednak haczyć o krawędzie ułożonych powyżej poziomu gruntu kratek ogrodowych – wtedy warto zaopatrzyć się w specjalną dmuchawę, zwaną też odkurzaczem ogrodowym.

Sposób pozbycia się zebranych do worków liści uzależniony jest od istnienia na obszarze danej gminy kompostowni. Jeśli tak, to prawo zabrania nam ich spalania. Powinniśmy w zamian albo odwieźć liście do kompostowni na własny koszt, albo też pozostawić w specjalnych zielonych workach przy śmietniku, wtedy kompostownia sama je odbierze. Jeśli natomiast w naszej gminie brakuje takiego punktu, wówczas możemy spalić zebrane liście, oczywiście z zachowaniem wszelkich prawnych uregulowań w tym zakresie.

Pozdrawiamy

Share This:

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *