Zdaniem wielu psy są najlepszymi przyjaciółmi człowieka. Dobrze wychowany i należycie traktowany czworonóg dostarcza wielu wzruszeń i radości właścicielowi, a także potrafi odwdzięczyć się mu dozgonną lojalnością. Niemniej z posiadaniem pupila nie wiążą się wyłącznie przyjemności, lecz czasem pojawiają się mniejsze lub większe problemy. Jednym z nich może być przekopany łapami ogródek. Kopanie dziur w ziemi jest naturalnym, wręcz instynktownym psim odruchem, wykształconym u tego gatunku przed setkami lat. Żeby pies nie zniweczył naszych starań o piękny skrawek zieleni, należy oduczyć go tego rodzaju zachowania bądź też odpowiednio umocnić nawierzchnię.
Przyczyny, dla których psy kopią w ziemi mogą być rozmaite i bardzo zróżnicowane. Najbardziej pierwotna z nich dotyczy drążenia dołów w celu odchowywania szczeniaków. Do dziś wiele suk postępuje w ten sposób, chcąc przygotować schronienie dla swojego potomstwa. Z kolei dorosłe psy mogą poprzez kopanie dziur sygnalizować chęć znalezienia partnerki. Wykopane w ziemi dziury służą również ochłodzie w upalne dni. Czasami pies wywęszy gryzonia i próbuje się do niego dostać, wykopując niewielki podziemny tunel. Jednakże najczęściej czworonóg kopie w ziemi z nudów, znajdując sobie tym samym sposób na spożytkowanie energii lub też zwrócenie uwagi właściciela.
Co więc zrobić, gdy pies wbrew naszej woli ingeruje w wygląd naszego ogrodu? Można wybierać z trzech rozwiązań. Po pierwsze, pilnować pupila i gonić go za każdym razem, gdy będzie zabierał się za dziurawienie nawierzchni. Po drugie, psa można oduczyć kopania dołów na kilka bardziej lub mniej skutecznych sposobów. Można wreszcie wzmocnić nawierzchnię geosiatką, która skutecznie uniemożliwi czworonogowi rozkopywanie ziemi, a z czasem skutecznie go do tego zniechęci. Niewielki rozmiar oczek siatki sprawia, że pies nie jest w stanie wykopać dziury. Nawet jeśli należy do przedstawicieli ras przodujących w kopaniu, do których należą jamniki, teriery oraz labradory.
Pozdrawiamy