Słoneczne i upalne dni dają się we znaki nie tylko ludziom, ale również roślinom. Dotyczy to nie tylko drzewek, krzewów czy rosnących kwiatów. Bardzo często najbardziej odczuwa to trawnik, o którym zdarza nam się zapominać. Czasem wystarczy krótki wyjazd na urlop i po powrocie możemy zastać naszą trawę w strasznym stanie.
Trawa pod wpływem gorąca i suszy może całkowicie zżółknąć, ewentualnie mogą pojawić się jedynie wysuszone placki. Jednak są sposoby na przywrócenie mu jego świetności i naturalnej zieleni.
Pewnie pierwszą myślą, jaka przychodzi nam do głowy jest obfite podlanie trawy i zastosowanie nawozów. Jednak takie rozwiązanie może tylko pogorszyć sprawę i zniszczyć darń do końca. Użyte w takim czasie nawozy azotowe nie przyspieszą wzrostu darni, tylko narażą ją na dodatkowe poparzenia.
Zanim zaczniemy podlewanie trawnika, najpierw należy nisko skosić wysuszoną trawę, a następnie ją wygrabić, aby usunąć przeschnięte źdźbła i powstałą warstwę filcu. Warstwa suchej darni utrudniałaby przenikanie wody w głąb gleby do korzeni traw. Dodatkowo z czasem zaczęłaby gnić doprowadzając do rozwoju chorób grzybowych darni.
Dużo zależy też od tego, jaka powierzchnia trawnikowa ucierpiała. Jeżeli przeschnięty jest cały trawnik, to po skoszeniu, zgrabieniu trawy i usunięciu filcu regularnie nawadniamy trawę. Należy podlewać ją obficie, aby woda dotarła do głębszych warstw gleby. Lepszym rozwiązaniem jest rzadsze, ale szczodre nawadnianie. Trawa powinna zacząć się regenerować po mniej więcej 3-4 tygodniach. Niestety może zdarzyć się tak, że trawa nie odbije. W takim przypadku pozostaje nam jedynie usunięcie darni i założenie traw od nowa.
W przypadku miejscowego przesuszenia darni zabiegi wyglądają tak samo. Również grabimy trawę oraz usuwamy filc, a na koniec obficie nawadniamy. Jeżeli będzie trzeba dosiać trawę. Najlepiej wykorzystać tę samą mieszkanką nasion, którą zastosowaliśmy poprzednio, gdyż w innym przypadku trawa może rosnąć w innym tempie lub mieć inne zabarwienie tworząc trawnik o różnych odcieniach.
Aby zapobiec przesuszeniu naszego trawnika należy zapewnić mu odpowiednie nawadnianie. Możemy zainwestować w automatyczny system nawadniania lub zastosować hydrożel, który ułatwi magazynowanie wody w glebie i zapobiegnie przesychaniu trawy. W razie dłuższego wyjazdu możemy również poprosić dobrego znajomego lub kogoś znajomego, aby doglądał naszego ogrodu i podlewał wszystkie rośliny, łącznie z trawnikiem.