Pośród wielu różnych kryteriów branych pod uwagę przy projektowaniu zabudowy działki znajdują się również te, które wynikają z konieczności spełnienia zapisów stosownych aktów prawnych. Jednym z nich jest Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, z późniejszymi zmianami, wniesionymi na mocy rozporządzenia zmieniającego z dnia 12 marca 2009 r. W obecnie obowiązującej wersji tego dokumentu znajdujemy następującą, dość enigmatyczną definicję terminu „powierzchnia biologicznie czynna”:
teren z nawierzchnią ziemną urządzoną w sposób zapewniający naturalną wegetację, a także 50 % powierzchni tarasów i stropodachów z taką nawierzchnią, nie mniej jednak niż 10 m2, oraz wodę powierzchniową na tym terenie.
Minimalny udział powierzchni biologicznie czynnej w zagospodarowaniu działki oraz dodatkowe wymagania jej stawiane powinien precyzować Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego. Przestrzeganie zapisów tego dokumentu stanowi podstawę dopuszczenia do realizacji inwestycji, a jej ostateczna ocena leży w kompetencjach starosty, jako właściwego organu administracji architektoniczno-budowlanej, lub też nadzoru budowlanego (już po rozpoczęciu prac).
Spełnienie wymogów odnośnie powierzchni biologicznie czynnej jest możliwe między innymi poprzez pokrycie nawierzchni syntetycznymi płytami ażurowymi i wypełnienie ich trawą. Płyty geoSYSTEM różnią się przy tym ilością zastosowanego tworzywa i jego grubością, co wpływa na możliwość uzyskania powierzchni biologicznie czynnej na pokrytej nimi nawierzchni, która w każdym przypadku wynosi przynajmniej 80%.
-
Rodzaj płyty ażurowej
Procent pokrycia nawierzchni tworzywem
Procent powierzchni wolnej
geoSYSTEM G5 max
20%
80%
geoSYSTEM G3 i G4 max
15%
85%
geoSYSTEM S60
17%
83%
geoSYSTEM S60s
10%
90%
Tak duży udział powierzchni biologicznie czynnej pozwala zaradzić również problemowi odwodnienia, nawet w przypadku bardzo dużych przestrzeni. Nawierzchnia wzmocniona płytami ażurowymi jest niemal całkowicie wodoprzepuszczalna, dzięki czemu wody opadowe przenikają do gruntu, zapobiegając powodziom. Lepsze rozsączanie wód opadowych oznacza z kolei, że zamiast trafiać do kanalizacji przenikają one bezpośrednio do gruntu, nie powodując powstawania obowiązku podatkowego z tytułu odprowadzania wód opadowych i roztopowych do systemów instalacji kanalizacyjnych.
Pozdrawiamy